chińszczyzna

chińszczyzna

niedziela, 28 marca 2010

wiosna w moim ogrodzie

cebulki londyńskie wysadzone, teraz tylko czekać wzrostu i kwitnienia, niektóre dopiero a pazdzierniku, dłuuugoczekać, a póki co cieszę oczy krokusami i rannikami, żółro biało i niebiesko na moich grządkach, Szkoda że zdjeć nie mogę robić, aparat szwankuje,Może znajdę naprawiacza:0 i będzie git.

głowę zadzieram w chmury

w poszukiwaniu słońca

zagubiło się gdzieś pomiędzy wschodem
a schodami w górę po nagich konarach
czekających świergotu i treli

kiedy ja błądzę one płyną spokojnie
zmieniając kształty jak słowa obietnicy

i powtarza się seans z dnia na dzień
majaczy pamięć w szarości

ciągle zachmurzona chodzę
ze szklanką wody w oczach

tonie przyszłość


2.

głowę unoszę w chmury
w poszukiwaniu słońca

między wchodem
a nagimi konarami

błądzę

one płyną spokojnie
zmieniając obietnice
wypełniają horyzont

i powtarza się seans z dnia na dzień

zasypiam
ze szklanką wody w oczach

to nie przyszłość

sobota, 13 marca 2010

jestem w Londynie

no i tak mija kolejny dzien, wczoraj padal deszcz ale taki cieply, nie tp co u nas, kiedy pada robi sie zimno, .Jest w miare cieplo, takm, ze do Tesco poszlam bez czapki.
KIka na wozku i hajda> obeszlysmy wszystkie stoiska, - wiadomo z ciuchami, ale najpierw musialam malej kupic samochodzik, bo inaczej, by nie wytrzymala mojego zakupowego szalu.No i oczywiscie kupilam szalik, delikatny jak muslin ze srebrnymi paskami. Podobaly mi sie kozaczki koloru sliwki na baardzo wysokim obcasie, ale tez bardzo bobrze wywazone, nogi nie bolaly jak spacerowalam po sklepie, ale KIka stwierdzila, ze jej sie nie podobaja,cena znosna, 20£ po sezonowej obnizce,ale skoro dziecko mowi ze nie ladne, to cos w tym musi byc hihi,
w zamian kupialm sobie golf szary ze wzorem warkoczowym na przodzie,dobry gatunkowo, oczywiscie po obnizce, a co tam , przyda sie na chlodne dni.
No i najwazniejsze kupilam cebulki kwiatow, takie jakich u nas nie ma, nie nmoge sie doczekac kiedy bede wsadzac do ziemi.
Wracamy z KIka we wtorek do Gdanska, stamtad do Koszalina i dalej do domu,
A dzis jeszcze ide do Agi nan noc.Poznam jej przyjaciolke Alwide.

piątek, 5 marca 2010

rozstanie


odwracasz się
niespokojnym krokiem
w innym kierunku
mam drogę i znaki
najczęściej zakazu

chwyć za dłoń nie obawiaj się
niczego
nie żądam

zbyt mi cię brak
by na środku chodnika
tupać nogami
rzucać w kałuże wstyd ze strachem

bez strachu to mówię,
już nie boli

zima Sylwka Lasoty, który za wiosną tęskni

W piecu ogień wygasa,
kończą się już polana,
noc kolejną znów trudno
przetrwać będzie do rana.

Nie wystarczy już dzisiaj
ta po ojcach im scheda,
dwa hektary bez ćwierci,
żyć, ni umrzeć się nie da.

Zaraz ruszą do lasu,
suchych łamać patyków.
Nikt nie ostrzegł zawczasu
- szlag by wziął synoptyków.

Nie przewidział nikt zimy,
która potrwa do lata,
więc klnie ojciec po cichu
wredny los tego świata.

Mruczy ciężko pod nosem,
i jak mantrę powtarza:
gdy się jeden bogaci,
drugi biedę pomnaża.

wiosno, wiosenko, gdzie jesteś powiedz nam :)


˜“ª¤.¸.(¯v¯) DZIEŃ
...¨˜“ª(_>@<_).♥¸.¤ª“˜¨
¨˜“ª¤.¸.(_^_) .¤DOBRYª“˜¨˜“
“˜¨“¨♥˜“%¤ª“˜¨˜“♥

Słonko coraz wyżej i skowronek śpiewa,
a wiosna kryje się za ośnieżone drzewa
Minął luty,zaraz marca połowa
a wiosna ciągle w śniegu się chowa .
Już znudziła ta zima i biel dookoła
Zieleni chcemy i kwiatów i radosći nowej

Precz rękawice , kozaczki i czapy
wrzucamy do kufra, na dno szafy
i na wiosnę czekamy.

Jeśli nie mam jej na dworze
to przynajmniej w sercu
Życzę wiosny

środa, 3 marca 2010

w marcu jak w garncu

ostatnio miłąm proble z zalogowaniem się na bloga, musiałam dwa razy resetować hasło, za trzecim razem się udało. Uff,
Marcowe hocki-kolcki pogodowe i nastrojowe. Dziś od rana sypało, przykryło stare brudy i od nowa jest świeżo, biało
pięknie drżały drzewa w śniegu

*
drzewa drżą sypane śniegiem
cisza harmonijnie segreguje światło
wrastając w ziemię
nawołuje żywioły

przestrzeń zarasta w milczeniu
dojrzewa w pamięci wydeptana ścieżka
drży pod nogami psów goniących za sarną
wszystko ustało

Obserwatorzy

piękno łąk

tęsknota za latem

tęsknota za latem
Julcia i Roksanka nad jeziorem

wiosna

wiosna
Przyszła wiosna w krokusów szacie, znacie ją wszyscy, oj znacie. Śpiewem skowronka budziła dzień, poszły zmartwienia w zimowy sen.Gęganiem gęsi, krzykiem zurawi, budzi zaspane żaby w pobliskim stawie

DIDO - Sand in my shoes (HD)

  • http://www.dailymotion.pl/video/x9wqak_dido-sand-in-my-shoes-hd_music

róża dla pań

zdrowia i cierpliwości

z okazji Dnia Kobiet

z okazji Dnia Kobiet
http://www.dailymotion.pl/video/x95ari_samotna-w-sieci_music

http://i46.tinypic.com/2zns4dj.jpg http://chwilkawytchnienia.com/ http://ifotos.pl/img/1abe

http://i46.tinypic.com/2zns4dj.jpg    http://chwilkawytchnienia.com/     http://ifotos.pl/img/1abe
przymiarka nic nie kosztuje, no, powiedzmy, że nic :)

na szczęście i długie lata w zdrowiu i radośći

ptaki za oknem

świerszcz w doniczce

świerszcz  w doniczce
przyleciał na moje okno i ukrył się w zieleni bluszcza

piękno krajobrazu

piękno krajobrazu
zachód słońca między lipami

domek Baby Jagi latem

domek Baby Jagi latem
sikorki maja tutaj gniazko

lato w moim ogrodzie

moje piekne rózaneczniki

moje piekne rózaneczniki
tej zimy obgryzły je sarny

ogród latem

ogród latem
tutaj do tego ogrodu przychodzą zimą sarny i ogryzają krzewy, nie wiem jak to będzie w tym roku, co zostanie z moich pieknych rododendronów, azalii, żyworników, szkoda...

baletnica

baletnica
świerk wypracowany rękami ogrodniczki

pod domkiem baby Jagi Baby

pod domkiem baby Jagi Baby
I takie kwiaty też są w moim ogródku

a tak było pod chatką latem

a tak było pod chatką latem
miło usiąśc i wypocząc po dniu pełnym pracy

chatka baby jagi

chatka baby jagi
ooo i bocian na wiosnę czeka

kopiasto, bielutko

kopiasto, bielutko
jednak zdecydowanie wolę lato

sarny szukają zielonego

sarny szukają zielonego
dogrzebały się do roślinek i wyjadły co było do wyjedzenia

sarny głodują

sarny głodują
podchodzą pod same okna, patrzą na mnie i nie uciekają, karmię je obierkami i kapustą

rzygam już tą zimą

wronia akcja

wronia akcja
wronie zachciało się sadła,aż jej z dzioba kapie ślinka

kąpiel

kąpiel
ooo, a co się stało, że ptaszynie w śniegu się coś zagrzebało.

leżący balwan

leżący balwan
nie wytrzymał, opadł biedaczysko, dziś nawet nosa mu nie widać, zasypało go śnieżysko.

grubodziób

akcja dachowa

akcja dachowa
na dachu pól metra sniegu, trzeba zrzucić, zeby nie zarwało , albo gorzej, jak przyjdzie wielka odwilż, może zalać

świerkowy kogutek

świerkowy kogutek
skrył się pod sniegową pierzynką, o odróznieniu od saren, on nie potrzebuje ziaren

zima z JUlką w tle

zima z JUlką w tle
latem w ciepełku będziemy miło wspominac biel, ale teraz już sie chce lata!!!!!

mało co widoczna wśród kamieni,

mało co widoczna wśród kamieni,
sarniątko objada bluszcz

zgłodniałe małe sarniątko

zgłodniałe małe sarniątko
koziołek czai się w świerkach

a zima wciąż trzyma

a zima wciąż trzyma
sarny podchodzą blisko domu i podjadają co się da.ogryzły wszystkie różaneczniki, jodłe, siana nie chcą, jabłka im daję renety zerwane jesienią, trochę obmarzły i nikt nie je.

ogródek pod oknem

ogródek pod oknem
wiciokrzewy kwitły obficie