chińszczyzna

chińszczyzna

wtorek, 23 lutego 2010

trzy drzewa- bajka




Trzy drzewka

Pewnego razu, na wzgórzu, rosły sobie trzy drzewa. Rozmawiały one o swoich marzeniach i nadziejach, kiedy pierwsze z nich powiedziało: "Mam nadzieje, że pewnego dnia będę skrzynią, w której trzymane będą klejnoty. Będę wypełnione złotem, srebrem i cennymi klejnotami. Będę mogło być ozdobione rozmaitymi rzeźbami i każdy będzie mógł zobaczyć moje piękno."
Wtedy drugie drzewo powiedziało: "Może pewnego dnia stanę się potężnym statkiem. Uniosę na swym pokładzie króla i królową i popłyniemy poprzez szerokie wody aż na krańce wiata. I każdy będzie czuł się bezpiecznie, z powodu solidności kadłuba, który ze mnie będzie zbudowany."

W końcu trzecie drzewo powiedziało: "Chce rosnąć, aby być najwyższe i najbardziej proste w całym lesie. Ludzie zobaczą mnie na szczycie wzgórza i będą spoglądać na moje gałęzie, i my leć o niebie i o Bogu i o tym, jak blisko Jego jestem. Ja będę największym drzewem wszechczasów i ludzie zawsze będą o mnie pamiętać."

Po kilku latach modlitwy o to, aby ich marzenia się spełniły, grupa drwali natknęła się na nie. Kiedy jeden drwal zbliżył się do pierwszego drzewa odrzekł: "To tutaj wygląda na mocne, silne drzewo, wydaje mi się, że będę mógł sprzedać je stolarzowi" i zaczął je ścinać. Drzewo było szczęśliwe, ponieważ wiedziało, ze stolarz zrobi z niego piękną skrzynie.

Przy drugim, drwal powiedział: "To drzewo również wygląda na mocne, powinienem je sprzedać do stoczni" i drugie drzewo również było szczęśliwe, bo wiedziało, że jest to dla niego możliwość stania się potężnym statkiem.

Kiedy drwal podszedł do trzeciego drzewa, drzewo było przerażone, gdyż wiedziało, ze jeżeli zostanie ścięte, jego marzenia się nie spełnią. Jeden z drwali postanowił sobie je zabrać.



Wkrótce po przybyciu do stolarza, z pierwszego drzewa zostały zrobione karmniki, koryta i żłoby dla zwierząt. Zostało więc postawione w stodole i wypełnione sianem. To wcale nie było to, o co drzewo się modliło. Drugie drzewo zostało cięte i zrobiono z niego małą łódkę rybacka. Skończyły się jego sny o staniu się potężnym statkiem i braniu na swój pokład koronowanych głów. Trzecie z nich zostało pocięte na wielkie belki i pozostawione w ciemności.

Lata mijały, i drzewa zapomniały już o swoich marzeniach. Pewnego dnia mężczyzna i kobieta weszli do szopki. Kobieta urodziła i położyła niemowlę na sianie, wypełniającym żłobek zrobiony z pierwszego drzewa. Drzewo mogło odczuć powagę tego wydarzenia i wiedziało, że nosi największy skarb wszechczasów.

Minęło nieco lat. Grupa ludzi wybrała się na połów w łódce zrobionej z drugiego drzewa. Jeden z nich był bardzo zmęczony i ułożył się do snu. Kiedy wypłynęli na szerokie wody, zerwała się burza i drzewo pomyślało, że nie będzie wystarczająco silne, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo. Mężczyźni obudzili śpiącego, a on wstał i powiedział "Pokój!", a wtedy burza ustała. Wtedy już drzewo wiedziało, że ma na swoim pokładzie Króla królów.

W końcu przyszedł kto i zabrał trzecie drzewo. Było niesione ulicami, tłum zaś kpił z człowieka, który je niósł. Kiedy się zatrzymali, człowiek ten został przybity gwoździami do drzewa i podniesiony, aby umierać na szczycie wzgórza. Kiedy nadeszła niedziela, drzewo zrozumiało, że było wystarczająco silne, aby stać na szczycie wzgórza i być tak blisko Boga jak tylko możliwe, ponieważ to na nim został ukrzyżowany Jezus.

Morał tej historii jest taki, że kiedy wydaje ci się, że wszystko idzie nie po twojej myśli, zawsze wiedz, ze Bóg ma dla ciebie pewien plan. Jeśli Mu zaufasz, obdarzy cię hojnie. Każde z drzew otrzymało to, o co prosiło, ale nie w sposób, w jaki to sobie wyobrażało. My nigdy nie wiemy, jakie są plany Boga wobec nas. Wiemy tylko, że Jego drogi, nie są naszymi drogami, ale Jego drogi są zawsze najlepsze. ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

piękno łąk

tęsknota za latem

tęsknota za latem
Julcia i Roksanka nad jeziorem

wiosna

wiosna
Przyszła wiosna w krokusów szacie, znacie ją wszyscy, oj znacie. Śpiewem skowronka budziła dzień, poszły zmartwienia w zimowy sen.Gęganiem gęsi, krzykiem zurawi, budzi zaspane żaby w pobliskim stawie

DIDO - Sand in my shoes (HD)

  • http://www.dailymotion.pl/video/x9wqak_dido-sand-in-my-shoes-hd_music

róża dla pań

zdrowia i cierpliwości

z okazji Dnia Kobiet

z okazji Dnia Kobiet
http://www.dailymotion.pl/video/x95ari_samotna-w-sieci_music

http://i46.tinypic.com/2zns4dj.jpg http://chwilkawytchnienia.com/ http://ifotos.pl/img/1abe

http://i46.tinypic.com/2zns4dj.jpg    http://chwilkawytchnienia.com/     http://ifotos.pl/img/1abe
przymiarka nic nie kosztuje, no, powiedzmy, że nic :)

na szczęście i długie lata w zdrowiu i radośći

ptaki za oknem

świerszcz w doniczce

świerszcz  w doniczce
przyleciał na moje okno i ukrył się w zieleni bluszcza

piękno krajobrazu

piękno krajobrazu
zachód słońca między lipami

domek Baby Jagi latem

domek Baby Jagi latem
sikorki maja tutaj gniazko

lato w moim ogrodzie

moje piekne rózaneczniki

moje piekne rózaneczniki
tej zimy obgryzły je sarny

ogród latem

ogród latem
tutaj do tego ogrodu przychodzą zimą sarny i ogryzają krzewy, nie wiem jak to będzie w tym roku, co zostanie z moich pieknych rododendronów, azalii, żyworników, szkoda...

baletnica

baletnica
świerk wypracowany rękami ogrodniczki

pod domkiem baby Jagi Baby

pod domkiem baby Jagi Baby
I takie kwiaty też są w moim ogródku

a tak było pod chatką latem

a tak było pod chatką latem
miło usiąśc i wypocząc po dniu pełnym pracy

chatka baby jagi

chatka baby jagi
ooo i bocian na wiosnę czeka

kopiasto, bielutko

kopiasto, bielutko
jednak zdecydowanie wolę lato

sarny szukają zielonego

sarny szukają zielonego
dogrzebały się do roślinek i wyjadły co było do wyjedzenia

sarny głodują

sarny głodują
podchodzą pod same okna, patrzą na mnie i nie uciekają, karmię je obierkami i kapustą

rzygam już tą zimą

wronia akcja

wronia akcja
wronie zachciało się sadła,aż jej z dzioba kapie ślinka

kąpiel

kąpiel
ooo, a co się stało, że ptaszynie w śniegu się coś zagrzebało.

leżący balwan

leżący balwan
nie wytrzymał, opadł biedaczysko, dziś nawet nosa mu nie widać, zasypało go śnieżysko.

grubodziób

akcja dachowa

akcja dachowa
na dachu pól metra sniegu, trzeba zrzucić, zeby nie zarwało , albo gorzej, jak przyjdzie wielka odwilż, może zalać

świerkowy kogutek

świerkowy kogutek
skrył się pod sniegową pierzynką, o odróznieniu od saren, on nie potrzebuje ziaren

zima z JUlką w tle

zima z JUlką w tle
latem w ciepełku będziemy miło wspominac biel, ale teraz już sie chce lata!!!!!

mało co widoczna wśród kamieni,

mało co widoczna wśród kamieni,
sarniątko objada bluszcz

zgłodniałe małe sarniątko

zgłodniałe małe sarniątko
koziołek czai się w świerkach

a zima wciąż trzyma

a zima wciąż trzyma
sarny podchodzą blisko domu i podjadają co się da.ogryzły wszystkie różaneczniki, jodłe, siana nie chcą, jabłka im daję renety zerwane jesienią, trochę obmarzły i nikt nie je.

ogródek pod oknem

ogródek pod oknem
wiciokrzewy kwitły obficie