cebulki londyńskie wysadzone, teraz tylko czekać wzrostu i kwitnienia, niektóre dopiero a pazdzierniku, dłuuugoczekać, a póki co cieszę oczy krokusami i rannikami, żółro biało i niebiesko na moich grządkach, Szkoda że zdjeć nie mogę robić, aparat szwankuje,Może znajdę naprawiacza:0 i będzie git.
głowę zadzieram w chmury
w poszukiwaniu słońca
zagubiło się gdzieś pomiędzy wschodem
a schodami w górę po nagich konarach
czekających świergotu i treli
kiedy ja błądzę one płyną spokojnie
zmieniając kształty jak słowa obietnicy
i powtarza się seans z dnia na dzień
majaczy pamięć w szarości
ciągle zachmurzona chodzę
ze szklanką wody w oczach
tonie przyszłość
2.
głowę unoszę w chmury
w poszukiwaniu słońca
między wchodem
a nagimi konarami
błądzę
one płyną spokojnie
zmieniając obietnice
wypełniają horyzont
i powtarza się seans z dnia na dzień
zasypiam
ze szklanką wody w oczach
to nie przyszłość
bajki i przypowieści, przepisy kulinarne
chińszczyzna
niedziela, 28 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
wiosna
Przyszła wiosna w krokusów szacie, znacie ją wszyscy, oj znacie. Śpiewem skowronka budziła dzień, poszły zmartwienia w zimowy sen.Gęganiem gęsi, krzykiem zurawi, budzi zaspane żaby w pobliskim stawie
DIDO - Sand in my shoes (HD)
- http://www.dailymotion.pl/video/x9wqak_dido-sand-in-my-shoes-hd_music
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz