no i tak mija kolejny dzien, wczoraj padal deszcz ale taki cieply, nie tp co u nas, kiedy pada robi sie zimno, .Jest w miare cieplo, takm, ze do Tesco poszlam bez czapki.
KIka na wozku i hajda> obeszlysmy wszystkie stoiska, - wiadomo z ciuchami, ale najpierw musialam malej kupic samochodzik, bo inaczej, by nie wytrzymala mojego zakupowego szalu.No i oczywiscie kupilam szalik, delikatny jak muslin ze srebrnymi paskami. Podobaly mi sie kozaczki koloru sliwki na baardzo wysokim obcasie, ale tez bardzo bobrze wywazone, nogi nie bolaly jak spacerowalam po sklepie, ale KIka stwierdzila, ze jej sie nie podobaja,cena znosna, 20£ po sezonowej obnizce,ale skoro dziecko mowi ze nie ladne, to cos w tym musi byc hihi,
w zamian kupialm sobie golf szary ze wzorem warkoczowym na przodzie,dobry gatunkowo, oczywiscie po obnizce, a co tam , przyda sie na chlodne dni.
No i najwazniejsze kupilam cebulki kwiatow, takie jakich u nas nie ma, nie nmoge sie doczekac kiedy bede wsadzac do ziemi.
Wracamy z KIka we wtorek do Gdanska, stamtad do Koszalina i dalej do domu,
A dzis jeszcze ide do Agi nan noc.Poznam jej przyjaciolke Alwide.
bajki i przypowieści, przepisy kulinarne
chińszczyzna
sobota, 13 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
wiosna
DIDO - Sand in my shoes (HD)
- http://www.dailymotion.pl/video/x9wqak_dido-sand-in-my-shoes-hd_music
jestem ciekawa jakie to cebulki;-)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka