niebo co miało być rajem
w piekło zmieniło się
- szare
nie chcę więc nieba
ni piekła
- ot rzekłam
w zawieszeniu
między i pomiędzy bez
chcesz
to bierz
a kochajże mnie sobie
kochaj do woli
bez miary możesz
bez opamiętania
aż w głowie zatrzeszczy
w uchu zadźwięczy muzyka
nieznana
ukołysz i ubierz w koronki doznania
i w środku nocy przekrocz granicę
światów
i kochajże mnie sobie
ja też kocham
śpiew ptaków
..a kochajże sobie...ja też kocham..wiosny czekanie.
OdpowiedzUsuń